niedziela, 29 grudnia 2013

Przywołujemy zimę, czyli oszroniona vol.2 :)

Cieniowany niebieski kordonek wygrzebany z zapasów Mutti, drobniutkie, przezroczyste koraliki TOHO 15/0 i duuużo cierpliwości - to wystarczyło, aby powstała druga bransoletka zgłoszona przeze mnie do wyzwania Rozkręconych myśli.



Prosty wężyk szydełkowo-koralikowy na 5 koralików w rzędzie, ma średnicę 4mm. Nie miałam w domu odpowiednich końcówek do wklejenia, więc i końcówki i zapięcie wyplotłam z tych samych materiałów, z których powstała bransoletka. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad :)